rzeczywista data: 3 stycznia 2012
tagi: kalais, blog, ilustracje, tablet, malowanie, facebook, fejsbuk, kotlety
Czasem jak patrzę co ludzie wrzucają na swojego Facebooka to jestem w szoku. Kiedyś nawet namalowałem ilustrację, która została zainspirowana wpisem znajomego. Coś o kotlecie w restauracji... Sytuacja pewnie wyglądała mniej więcej tak:
- Ah, jaki zajebisty ten kotlet w restauracji. Odpalę ajfona i zrobię zdjęcia kotleta i wrzucę na fejsbuka, będzie czad! Wszyscy się dowiedzą, że jadam w cool miejscu, i że mam na tyle nudną żonę, że gdy razem gdzieś wychodzimy to hulam po fejsie na komórce.
- Oh, Misiu robisz zdjęcie kotleta? Super! Wrzuć koniecznie na FB! A ja cyknę zdjęcie numer 38 298 493 naszej kochanej dzidzi, jeszcze nie ma zdjęcia w restauracji na swoim fejsbuku!